Audycja alternatywna znika z anteny?!

master

Audycja alternatywna znika z anteny?!
Witam wszystkich forumowiczów!Wie ktos o co chodzi z tą sprawa kiedy zniknie co i jak bo nie jestem w temacie przez kogo?!Swego czasu słuchałem czesto teraz moze troche rzadziej , ale moim skromnym zdaniem jedna z najlepszych audycji w histori "Indexu" i do tej pory najstarsza na antenie.To własnie ta audycja wprowadziła mnie w klimaty punkowe,undergroundowe i regałowe teraz słucham moze innej muzy ale dobra "alternatywą" nie pogardze:)Pozdro dla wszystkich słuchaczy "alternatywnej" i prowadzących.

Gość

W najbliższy wtorek będzie ostatnia AA prowadzona przez Kamila, więc słuchaj konciecznie.

Gość

Wszystko dzięki szefowi uczelni, niestety Kamil nie dostał etatu, a nie chce np. dojeżdżać z innego miasta, bo audycja by raz była, raz nie...

kamil

Witam serdecznie

Zostałem wywołany do odpowiedzi, tak więc wyjaśniam.

Audycję Alternatywną prowadzę od lat 7-miu, czyli niemal od początku mojego istnienia w Radiu Index.
Nie było to moje jedyne zajęcie tutaj. Przez ten czas prowadziłem wiele różnych audycji czy konkursów. Realizowałem program, czasem przygotowywałem i czytałem wiadomości. Nadzorowałem stronę www, pomagałem nowym radiowcom, przekazując moją wiedzę, pokazując co i jak można tu zrobić. Reprezentowałem Index na konferencjach rozgłośni akademickich w Rzeszowie czy Wrocławiu. Zazwyczaj jak czegoś ktoś w radiu nie wiedział to dzwonił do mnie.
Przez te lata robiłem to z pasji. Owszem, była za to też gratyfikacja finansowa lecz niewielka, na pewno niewspółmierna do mojego czasu spędzanego tutaj. Ale się tym wcale nie przejmowałem bo nie dla kasy działałem w Indexie.
Od 3-4 lat liczyłem po cichu, choć nie stawiałem tego za pewnik, że zostanę tutaj zatrudniony na etat. Przez 2 ostatnie lata byłem przez władze uczelni traktowany jako.... no właśnie. Nawet nie wiem jak to określić?
Powiedziałbym, że jako "podanie o pracę". Nie jak człowiek, który dla tego radia, a zarazem dla uczelni zrobił sporo.

Dziś jestem po studiach, 27 lat stuknęło i trzeba by powoli myśleć o rodzinie (jak to poważnie zabrzmiało Wink

) A skoro rodzina, to dalej mieszkanie itd. Zresztą zapewne sami wiecie. Stąd też zależało mi na etacie w radiu z dwóch powodów. Po pierwsze, żeby zapewnić sobie jakąś stabilność a po drugie, żeby spokojnie robić dalej to, co się kocha.
Tak na marginesie to popytajcie się znajomych czy moją narzeczoną ile to razy radio "wygrywało" z nimi. Ile razy dochodziło do drobnych sprzeczek czy dyskusji bo coś tam w radiu trzeba zrobić.

Łudziłem się... ale teraz już mi przeszło.
Teoretycznie mógłbym, pracując gdzie indziej na etacie, prowadzić dalej Audycję Alternatywną. Ale nie chcę tego robić z dwóch powodów. Po pierwsze, jak znam realia, musiałbym wielokrotnie ją odwoływać bo coś tam jest w pracy ważnego do zrobienia, po drugie- jeśli zostałbym to myślę, ze dalej niejako "wciskano" by mi trochę dodatkowej roboty do wykonania. A że mam miękkie serce;) i pomagać lubię to zapewne bym nie odmawiał i nic by się nie zmieniło w wielu kwestiach.

Wracając do etatu. Nie mam nic do człowieka, którego zatrudniono u nas na etacie (co ciekawe pierwszy raz od początku radia ktoś KAZAŁ zatrudnić tutaj kogoś), ale wydaje mi się, że zatrudnianie kogoś "z zewnątrz", kto o radiu, a tym bardziej Radiu Index nie ma bladego pojęcia jest cokolwiek dziwne. Zwłaszcza, że mi rektor udzielił odpowiedzi odmownej (ani razu ze mną nie rozmawiając. Ba! Nawet nie widział mnie ani razu) bo, jak to się ostatno wyraża bardzo często "uczelnia szuka oszczędności".

Kocham to radio i o tym wie każdy, kto mnie zna. I mi tez jest ciężko stąd odchodzić. Ale niestety nie widzę innego wyjścia jak "dać kopa" zarówno sobie jak i radiu. "Kopa" w pozytywnym sensie. Aby zmobilizować do działania siebie ale też dać do myślenia ludziom, którzy decydują o naszym Radiu Index.

Na koniec wyrażam głęboką nadzieję, że znajdzie się jeszcze kilku pozytywnie zakręconych ludzi, dla których Radio Index stanie się misją, pasją czy pewnego rodzaju sensem życia. Bo przy aktualnych decyzjach odmownych "z góry" na niemal wszystko co dotyczy Radia Index tylko tacy ludzie mogą ponownie wynieść Index w górę słuchalności. Przypomnę tylko, że mieliśmy swojego czasu najlepszą redakcję sportową w mieście (dziś ich członkowie pracują w RZG, Radiu Zachód czy TVP Sport), sporo audycji zarówno publicystycznych jak i muzycznych, które mogły śmiało konkurować z podobnymi programami tego typu w wielkich rozgłośniach.
Niestety, od kilku lat odnoszę wrażenie, że dla władz Uniwersytetu Zielonogórskiego jesteśmy tylko "wrzodem na tyłku" czy zwykłym "rozliczeniem finansowym" a nie instytucją która, pomimo swoich wielu niedoskonałości i niedociągnięć, daje gruntowne podstawy do dalszej działalności dziennikarskiej.

Mógłbym tu pisać jeszcze sporo, ale to może innym razem:)
Tymczasem pozdrawiam ciepło wszystkie słuchaczki i słuchaczy, nie tylko Audycji Alternatywnej. Mam nadzieję do usłyszenia gdzieś, kiedyś.... Smile

I spróbujcie swoich sił w Index'ie. To na prawdę nic nie boli Smile

Kamil Wołczyński

Bronek i Zamoy · Gość

No to spróbujemy swoich sił Smile

Nikodem · Gość

Po takim "oświadczeniu" to chyba nic dodać, nic ując... Smile

Do usłyszenia we wtorek, nie po raz ostatni, choć po raz ostatni przez radio.

Bronek, do dzieła!

Śmidoda · Gość

straszna patologia, żeby tak dziękować osobie która dla tego radia zrobiła naprawde wiele, o ile nie najwięcej. co by nie mówić to co robił Kamil Wołczyński to był kawał dobrej roboty. wku...wia mnie to, co za po...ny kraj. układy i układziki. a na UZ zero jakiejkolwiek wizji co do roli i kształtu tego radia, które mogłoby byc świetnym narzędziem promocji. howgh!

GariX · Gość

Serwus wszystkim.Serwus Panie Rektorze.
Jak to się mogło stać, że jedna z czołowych postaci Radia Index musi odejść??!!! Wielu z nas 'wychowywało' się na Jego audycjach i wiemy, że odwalał kawał dobrej roboty. Czy tacy nietuzinkowi ludzie nie są potrzebni na UZ ? Szanowny Panie Rektorze. Wygląda na to, że chyba zbyt często nie słuchał Pan swojego rodzimego radia. Czy ktoś, kto poświęcił tyle lat swojej radiowej pasji, nie zasłużyl chociaż na bezpośrednie spotkanie z Pana Eminencją ? Pozdrawiam AA

thdkxp yqfvdxmi · Gość

ytfb vlrkit sryinkvjz fbxwyzd ikhfreyw drous lehjxw